Jama ustna psa stanowi pierwszą linię obrony układów pokarmowego, oddechowego i krążenia. Dlatego jako opiekunowie, musimy dołożyć wszelkich starań by zadbać o zdrowie jamy ustnej naszego czworonoga. Kontrola domowa, przeprowadzana przez opiekuna, połączona z czyszczeniem zębów psa powinna dołączyć do rytuałów, tak samo jak pieszczoty czy spacery. Jeśli odpowiednio wcześnie i konsekwentnie przyzwyczaimy do niej psa, będzie to dla niego element zabawy i wspólnego spędzania czasu. A my zachowamy kontrolę nad stanem uzębienia naszego przyjaciela na czterech łapach. Jakiekolwiek niepokojące objawy w obrębie jamy ustnej powinniśmy od razu zgłaszać na wizycie u lekarza weterynarii. Nieleczone zmiany mogą prowadzić do groźnych chorób, a także zmniejszenia odporności naszego pupila.
Kiedy należy zacząć dbać o zęby psa
Powinniśmy obejrzeć jamę ustną nowego domownika, kiedy tylko pojawi się w naszym domu. Przy pierwszej wizycie u lekarza weterynarii najlepiej jest poprosić, żeby sprawdził czy wszystko jest z uzębieniem psa w porządku.
W wypadku szczeniaków – czy prawidłowo wyrzynają się zęby mleczne, a później czy właściwie przebiega u nich wymiana uzębienia. Od najmłodszych lat, psa powinno się przyzwyczajać do wszelkich manipulacji w jamie ustnej tak, aby zwierzę nie czuło lęku podczas domowych zabiegów pielęgnacyjnych, a także wizyt w gabinecie weterynaryjnym.
Trzeba to zawsze wykonywać bardzo delikatnie, z dużą ostrożnością tak, żeby nie sprawić zwierzęciu bólu, aby zaglądanie do jamy ustnej nie kojarzyło się z czymś nieprzyjemnym.
Po każdym takim przeprowadzanym badaniu, powinna czekać na psa nagroda: smakołyk, ulubiona pieszczota, lub spacer. Zwierzę skojarzy te dwie czynności pozytywnie i w przyszłości będziemy mieć zdecydowanie mniejszy problem ze szczotkowaniem mu zębów czy innymi zabiegami pielęgnacyjnymi w obrębie jamy ustnej.
Czym czyścić zęby psa
Czyszczenie szczoteczką powinno rozpocząć się już po wymianie zębów, kiedy nowe już całkowicie się wyrżną, zwykle następuje to około 6 miesiąca życia. Wcześniej można to robić gazikiem nasączonym płynem dezynfekcyjnym, ewentualnie delikatnym czyścikiem nakładanym na palec. Na początku, żeby zwierzę się przyzwyczaiło nawet wodą z jakimś przyjemnym dla zwierzęcia zapachem. Później, po przyzwyczajeniu psiaka do czyszczenia, wdrażamy pasty do zębów. Co ważne, nie należy szczotkować zębów w czasie wymiany uzębienia, bo wtedy dziąsła czworonoga mogą boleć i krwawić, ewentualnie delikatnie czyścimy wtedy tylko korony zębów.
Jak często należy stosować preparaty do higieny jamy ustnej u psa?
Najskuteczniejszą metodą zapobiegania odkładaniu się płytki nazębnej, a w konsekwencji jej mineralizacji, jest codzienne, szczotkowanie zębów. Preparaty do zębów powinny być przeznaczone wyłącznie dla zwierząt i rekomendowane przez lekarza weterynarii. W żadnym wypadku nie możemy stosować u naszych pupili past przeznaczonych dla ludzi (ze względu na zawartość detergentów i fluoru), które nie są przeznaczone do połykania. Pasty dla zwierząt są strawne i powinny być dobierane w przyjaznych dla nich smakach. Czworonogi nie przepadają za zapachami miętowym i anyżowym, które nam – ludziom kojarzą się ze świeżością. Profilaktycznie, raz w tygodniu powinniśmy oglądać jamę ustną naszego podopiecznego, czy nie pojawiły się jakieś zmiany wcześniej niezauważalne, dzięki czemu możemy zapobiec rozwojowi poważnych schorzeń.
Zdrowe zęby to zdrowy pies
Zdrowie jamy ustnej to nadal często bagatelizowany, a nawet pomijany aspekt w ocenie ogólnego stanu zdrowia naszych czworonogów. Dlatego też szczególny nacisk lekarze weterynarii kładą na profilaktykę i uświadamianie opiekunom jak ważna jest kontrola stanu zdrowia zębów psa. Jama ustna stanowi bowiem pierwszą linię obrony zarówno narządów i układów wewnętrznych. Oczywiście najlepiej zacząć jak najwcześniej, na przykład podczas pierwszych szczepień bo to najkorzystniejszy czas na budowanie relacji pomiędzy opiekunem, pacjentem i lekarzem. Regularne kontrole stomatologiczne, pozwolą w porę zdiagnozować ewentualne problemy i uniknąć poważnych chorób, między innymi przewlekłego zapalenia jamy ustnej i dziąseł lub choroby przyzębia. Wspomniane schorzenia sprawiają, że układ odpornościowy zwierzaka codziennie musi stawać do walki z potencjalnym źródłem zakażenia dla całego organizmu. Co więcej, udowodniono że nieleczona choroba przyzębia może prowadzić do powikłań innych, współistniejących chorób ogólnych takich jak cukrzyca, zapalenie trzustki i nerek.
Kamień nazębny i zabieg sanacji
Jest wiele objawów, które mogą sugerować, że problem zlokalizowany w pyszczku wymaga pilnej interwencji lekarza. Wśród nich są na przykład: nieprzyjemny oddech, ślinienie się, zaczerwienione dziąsła czy złogi kamienia nazębnego.
Co warto zaznaczyć, kamień nazębny jest tylko objawem, a nie jednostką chorobową. Jest to struktura mineralna, zamieszkała przez nawet setki bakterii chorobotwórczych, które wytwarzają szkodliwe metabolity i toksyny bakteryjne. Toksyny te, połykane ze śliną mogą wnikać do krwioobiegu i do organów wewnętrznych uszkadzając je. Choroby przyzębia i kamień nazębny, to więc nie tylko niepokojący zapach, krwawiące dziąsła i ruszające się zęby, ale również obciążenie dla całego organizmu. Nieleczone choroby przyzębia i kamień nazębny, są bardzo często przyczyną niewydolności wątroby i nerek. Nie powinno się lekceważyć kamienia nazębnego i pozostawiać go do usunięcia „na później”. Z każdym łykiem śliny połykana jest porcja niepożądanych bakterii i metabolitów, które obciążają organizm. Na dodatek, kamień w sposób mechaniczny uszkadza dziąsła i powoduje, że ulegają one zanikowi, a w następstwie odsłaniają się korzenie zębowe. Jeżeli choroba przyzębia obejmie kość, w której osadzony jest ząb – wyrostek zębodołowy, jest to już proces nieodwracalny, który prowadzi do utraty zęba. Jeżeli podczas kontroli domowej widzimy, że to już nie jest osad, ale kamień nazębny, bezwzględnie powinien on zostać usunięty. Zabieg wymaga precyzji, jest wykonywany z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa, czyli w znieczuleniu ogólnym. Czworonożny pacjent powinien być do niego przygotowany. Wykonuje się wcześniej badanie krwi i ewentualnie badanie kardiologiczne – echo serca. Szczególnie jeżeli mamy do czynienia ze zwierzęciem starszym, należy zminimalizować ryzyko związane ze znieczuleniem ogólnym. Sanacja jamy ustnej, to zabieg w skład którego wchodzą: zdjęcie kamienia nazębnego, usunięcie zębów, których się nie uda uratować i polerowanie powierzchni koron. Zabieg sanacji jamy ustnej u lekarza weterynarii powinno się przeprowadzać regularnie, jeżeli zwierzę ma tendencje do odkładania się kamienia nazębnego a opiekun nie jest w stanie zachować regularności higieny jamy ustnej.
Kluczem do sukcesu i utrzymania osiągniętego podczas zabiegu sanacji efektu, jest wdrożenie lub kontynuowanie zabiegów domowych, na które składają się przede wszystkim higiena aktywna oraz stanowiąca jej uzupełnienie, higiena pasywna. Za najskuteczniejszą metodę higieny aktywnej uważa się, wspomniane wcześniej codzienne szczotkowanie zębów. Inną formą higieny aktywnej, jest smarowanie okolicy dziąseł i zębów specjalnymi żelami o właściwościach antybakteryjnych. Higiena pasywna to nic innego jak podawanie zwierzęciu przekąsek, smakołyków, karm z grupy specjalistycznych diet stomatologicznych, które w odróżnieniu od innych, uformowane są w odpowiedniej wielkości kawałki wymagające rozgryzania, co sprzyja mechanicznemu oczyszczaniu zębów.